Dla U. zrobiłam... w dodatku robiłam je z ogromną radością ;)
W kolorystyce niezobowiązującej, ale obowiązkowo z czymś dyndającym ;)
No i dziś dopiero pokazuję, bo obiecałam, że pokażę dopiero jak U. kopertę otworzy.
U. otworzyła kopertę, ja pokazuję... włala....
środa, 2 grudnia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)